Musimy
koniecznie zmienić guzy w naszych ferezjach, te które obecnie mamy po pierwsze są
nie historyczne a po drugie
źle wyglądają. Guzy pomimo swoich małych rozmiarów
łatwo wpadają w oczy zarówno widza jak i rekonstruktorom, a ci często potrafią zaszufladkować grupę na podstawie takich szczegółów. Uważam, że szkoda naszych wysiłków z kompletowaniem i wymianą ferezji na nowy krój skoro guzy i tak pozostaną te same, a przez ten szczegół wartość rekonstrukcji którą prezentujemy spada na łeb i stawia nas gdzieś pod koniec stawki na równi z "strzelającymi patykami". Teraz porównanie dla tych co nie złapali pierwszego
Nasz strój z obecnymi guzami można porównać do osoby, która ubiera stare znoszone adidasy do nowego garnituru.
Proponuję po pierwsze znaleźć dobrze udokumentowany rodzaj guza, a później zrobić zbiorowe zamówienie dla całej chorągwi.